Warkoczyki Roberta – Zapis 634

Sen z 20.11.2023

 

Byłam w drugiej pracy. Między alkoholami.

Była tam kobieta w ciemnych włosach za ramiona. Jak skończyłam pracę z alkoholami zaczęłam zaplatać jej włosy.

Dziwnie to jakoś plotłam, bardzo ciasno i na kilka frakcji z z zawijasami. Jak plotłam koło ucha to nie mogłam zebrać tych włosów bo były krótkie i blond. Jak skończyłam to miała całą głowę w warkoczykach, ale takich dziwnych.

Po chwili potrząsnęła tą fryzurą i zrozumiałam że chce żeby to rozpleść. Więc zaczęłam jej to rozplątywać, tak by włosy znowu były luźne. Patrzyłam na nią z tyłu, nie widziałam twarzy. Włosy były mojej długości i ciemne.

I nagle pojawił się Robert, dyrektor. I wiem że to jemu plotłam te warkoczyki, bo to jego włosy nie dały się  dobrze zebrać przy uchu. Zrozumiałam to, po tym jak na mnie spojrzał, tylko nie wiem dlaczego widziałam  kobietę. Chyba że jego splatałam z kobietą. Jak genetyk. Jeśli włosy odpowiadają łańcuchom DNA to zmieniłam jego kod.