Jan i Hubert – Zapis 771

Sen z 11.07.2024

 

Znowu byłam w łóżku z Braćmi. Ale tym razem z dziećmi i dodatkowo z mojej rodziny. Jakoś te dzieciaki uparły się żeby spać z Ciotką.

Nie rozpoznałam domu w którym z nimi byłam. Łóżko było chyba zorientowane głową na wschód, bo lewej wpadał ogrom światła, jak z południa. I wlazł mam do łózka jakiś Facet. Tak dziwnie coś tam zagadywał, jakby odwracał uwagę. Nie wiem kto to był. Coś jakby mi świtało, ale jak próbowałam kojarzyć, myśl rozpływała się jak mgła.

I tak leżymy i zaczęłam układać się do snu. Położyłam się na prawym boku i nagle poczułam że Facet próbuje się ze mną łączyć w seksualnym sensie. Odwróciłam się szybko, by nie dopuścić do zbliżenia i wszystko się rozmyło, zostali tylko Bracia.