Szaraki – Zapis 288
Sen z 23.09.2021 Coś Wielkiego niosło mnie na plecach wspinając się po drabinie. Chyba w koszu, czy na jakimś stelażu, takie zakutane jak jakiś Eskimos. Nic nie widziałam, tylko mgle, ale trochę się bałam, bo cały czas myślałam… Boże, żeby to coś nie gibnęło się w tył… Widziałam, że te nasze wagi nie były […]