250 złoty – Zapis 802

Sen z 18.09.2024

 

Znowu dosłałam pieniądze od Partnera.

Poszliśmy do restauracji z jego siostrzeńcami. Po chwili oni poszli jeszcze na jakiś festyn, a ja zostałam w środku. Zostałam, bo patrzyłam na próbę ślubu. Cała ekipa ćwiczyła do głównej ceremonii. Jakoś się dowiedziałam, że oni co sobotę mają takie próby.

I tak myślę … Ale ci kelnerzy się ostoją, oćwiczą, a później opracują przy tych Gościach. I chciałam zmienić miejsce, ale zaczęła się druga próba i część stolików już złożyli, więc wyszłam z lokalu poszukać swoich. Zresztą ta toaleta tez była dziwna, nie miała drzwi, tylko może zasłonę. Jak próbowałam skorzystać to teściowa wszystko widziała.

Na zewnątrz dzieci już pakowały się do auta. Piotr dźwigał jakiś wielki tobół. Zapytałam co to, powiedział że osłonki. Zrozumiałam, że to takie małe namiociki na pole biwakowe. Do ochronki przed deszczem wiatrem i słońcem. Partner wydał na nie wszystkie pieniądze właśnie oprócz 250 zł. Dał to mnie. Zapytałam na co te pieniądze. Odpowiedział że dla mnie, na życie. On znowu wracał do USA.